spoiler space
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Czuję potrzebę pisania. Wierszówek nikt mi nie płaci. Oznacza to, że jestem grafomanem. Całkiem mi z tym dobrze. Publikuję w Salonie24, a także użyczam swoich tekstów kilku innym serwisom. Fragmenty notek pochodzących pośrednio z nieistniejącego już agregatora blogów blogbox.com.pl były trzykrotnie zamieszczone we “Wprost”. Inne wielokrotnie w “Angorze” Żadnego z tych tygodników nie czytam. Ponadto w 2008 zająłem 33 miejsce w głosowaniu czytelników wiadomosci24.pl na najlepszy blog. Zaledwie rok później, w tym samym rankingu, zdobyłem przedostatnie miejsce i z tego co mi wiadomo w późniejszych latach w ogóle mnie tam nie odnotowywano. Dzięki temu szybko i niespodziewanie dla samego siebie odkryłem, że nie obchodzą mnie plebiscyty. Od lutego 2010 prowadzę też dziennik – piórem w zeszycie. To chyba wszystko, co chciałbym napisać o sobie tutaj.
Kończąc: Jestem dość młody i próżny. Nie musisz traktować mnie serio. Możesz nazywać dzierzbą.